Fatalna ostatnia kwarta zadecydowała o ósmej kolejnej porażce. PKK’99 na dobre ugrzęzło w dolnych rejonach tabeli.

W połowie pierwszej kwarty po rzutach osobistych kapitana, Patryka Zawadzkiego było już 14:8 dla nas. Jednak w kolejnych pięciu minutach do kosza trafili tylko Wojciech Wierzchowski (za trzy) i Szymon Gralewski (z wolnych). Po pierwszej odsłonie było 19:19. Do przerwy trwała zacięta wymiana kosz za kosz. U nas za trzy rzucali Kacper Moczkowski, Szymon Barys, a ostatnia „trójka” w wykonaniu Zawadzkiego dała nam punkt przewagi do przerwy (42:41).

Po zmianie stron ruszyliśmy na rywala. Po „trójce” Kacpra Maja i pięciu punktach Zawadzkiego mieliśmy dziewięć punktów zapasu (50:41). Sukcesywnie zwiększaliśmy dorobek punktowy i w 37. minucie na tablicy widniało nasze najwyższe prowadzenie (60:47). Goście trafili m.in. dwie „trójki” i przed czwartą kwartą prowadziliśmy dziewięcioma punktami (64:55).

W ostatniej odsłonie gnieźnianie powoli, lecz konsekwentnie odrabiali straty i na cztery minuty przed końcem doszli nas na jeden kosz (69:67). Wydawało się, że rzut za trzy Gralewskiego da nam trochę oddechu (72:67), ale był to nasz ostatni kosz w tym meczu. Potem pudłowali Gralewski, Zawadzki i dwukrotnie za trzy Maj. Tymczasem goście dzięki rzutom wolnym i trafieniu za trzy wywieźli znad Dobrzynki komplet punktów.

PKK’99: Zawadzki 21, Szymański 11, Gralewski 10, Wierzchowski 10, Wilk 8, Maj 6, Moczkowski 3, Barys 3, Strzelczyk, Kidawa, Pająk, Wudarczyk.

***

W środę nasi koszykarze przegrali w Gdyni z Flotą 60:79 (21:15, 18:20, 9:23, 12:21).

PKK’99: Zawadzki 14, Wierzchowski 13, Wilk 12, Gralewski 9, Sobolewski 6, Pająk 4, Strzelczyk 1, Kidawa 1, Moczkowski, Barys, Okruszek.