Pierwszy w historii klubu awans kadetów do najlepszej „szesnastki” zespołów w Polsce, czyli do półfinałów mistrzostw Polski.
- Pochwały za organizację klub otrzymał zarówno od komisarza, jak i drużyn, które gościliśmy w Pabianicach - cieszy się prezes Cezary Marciniak.
Mieliśmy okazję zobaczyć czołowe zespoły z województwa wielkopolskiego - Pyrę Poznań, pomorskiego – Korsarza Gdańsk i podlaskiego - Kadeta Biała Podlaska. Zdecydowanym faworytem był zespół z Poznania, który w swoich szeregach ma dwóch kadrowiczów Polski.
Nasi rozpoczęli rozgrywki od porażki z Pyrą 48:60 i był to udany mecz naszej drużyny, która wyraźnie była stremowana presją spotkania. W drugim meczu zwycięstwo odniosła ekipa z Gdańska 63:50. W drugim dniu rozgrywek zespół Pyry zdecydowanie pokonał Korsarza 81:69, grając drugą połowę drugim składem. Wartym odnotowania faktem tego meczu było zdobycie aż 39 pkt. przez kadrowicza i - jak później się okazało - najlepszego gracza turnieju Maćka Waraczyńskiego z Pyry Poznań. W tej sytuacji nasz mecz z Kadetem Biała Podlaska był meczem o przedłużenie szans na półfinał. Team z Białej Podlaskiej również był maksymalnie skoncentrowany.
- Było to znakomite widowisko drużyn, które grają podobny basket – szybki oparty na kontrze i dobrej obronie. Dramaturgię tego meczu potwierdza fakt, że prowadzenie zmieniało się 16 razy - wyjaśnia Marciniak.
Mecz był na styku przez 3 kwarty. W czwartej kwarcie nasi po udanych kontrach wyszli na prowadzenie najpierw 5 pkt., a później 10 pkt. W końcu zwyciężyli w 4 kwarcie 24:9, co dało ostateczny wynik 78:64. Po tym dniu zespół Pyry Poznań w zasadzie mógł już świętować awans do półfinałów mistrzostw Polski. O drugie miejsce, premiowane tym zaszczytem, spotkanie musiały rozegrać drużyny PKK’99 i Korsarza. Pabianiczanie od pierwszych minut nie zostawili cienia wątpliwości, kto awansuje. To był dzień naszych! Pełne zaangażowanie i koncentracja całego zespołu przyniosły wymarzony sukces.
Trener Wiesław Wincek i jego asystent Adam Jurga mieli duży problem z wybraniem MVP turnieju między Arturem Szczerkowskim i Bartkiem Klamżyńskim. Artur w meczu z Korsarzem zdecydowanie prowadził zespół do wygranej, rzucając 30 punktów. MVP to właściwie cały zespół, choć tytuł otrzymał Bartek Klamżyński, który był filarem teamu przez cały turniej.
Punkty naszych w 3 meczach: Artur Szczerkowski 52 pkt./16 asyst, Julek Knop 35 pkt., Marcin Lewandowski 13 pkt., Szymon Owczarek 21 pkt., Szymon Bernasiak 18 pkt./25 zbiórek, Daniel Pikula 8 pkt., Bartek Malarczyk 16 pkt., Bartek Klamżyński 39 pkt./35 zbiórek, Krzysztof Knapik 4 pkt., Tomasz Rogoziński 2 pkt., Szymon Barys 2 pkt., Aleksander Placek 2 pkt./7 asyst.
Komentarze do artykułu: Jesteśmy w półfinałach mistrzostw Polski
Nasi internauci napisali 5 komentarzy
komentarz dodano: 2014-04-14 15:34:28
komentarz dodano: 2014-04-14 10:29:46
Nie ma sprawy, polecam się. Do 5 razy sztuka.
komentarz dodano: 2014-04-14 08:36:28
"MBP to właściwie cały zespół, choć tytuł otrzymał Bartek..."
"NBP to właściwie cały zespół, choć tytuł otrzymał Bartek..."
Zdecydujcie się, drużyna jest Ministerstwem Bezpieczeństwa Publicznego czy Narodowym Bankiem Polski? Ta zmiana w trakcie tekstu ma jakiś ukryty polityczny kontekst?
PS. Chodzi wam o MVP, wpiszcie sobie w google, przwtłumaczcie. Polecam
komentarz dodano: 2014-04-14 00:13:37
komentarz dodano: 2014-04-13 22:00:39