Do półfinałów PKK dostało się po bardzo udanym ćwierćfinale w Krakowie, gdzie zajęło drugie miejsce za Wisłą Kraków. W Radomiu przeciwnikami były drużyny: Piotrówka Radom, Żak Koszalin i WKK Wrocław. Na turniej pabianiczanie pojechali osłabieni brakiem swojego najwyższego zawodnika - Szymona Bernasiaka.

Pierwszego dnia PKK rozegrało, jak się później okazało, najważniejszy mecz - z drużyną z Wrocławia. Mecz był wyrównanym i zażartym pojedynkiem dwóch równorzędnych zespołów. Po dramatycznej końcówce zakończył się przegraną naszych chłopców 50:52. Porażka boli tym bardziej, że na trzy sekundy przed końcem był remis.

Nazajutrz PKK mierzyło się z Żakiem Koszalin. Niestety, pabianiczanie wyraźnie rozbici porażką z poprzedniego dnia zupełnie nie podjęli walki i ulegli 62:79.

W trzecim dniu podopieczni Wiesława Wincka mierzyli się z gospodarzem turnieju - Piotrówką Radom. Był to najlepszy mecz w opinii trenerów podczas tego turnieju. Faworyzowani gospodarze okazali się jednak lepsi wygrywając 64:59. Świetne zawody tego dnia rozegrali: Szymon Owczarek i Marcin Lewandowski. Pierwszy z nich zdobył 14 punktów, a drugi 13. Aleksander Placek natomiast zanotował eval 13, a MVP naszego zespołu został Filip Sauter.

Ostatecznie nasi koszykarze zakończyli ten półfinał na czwartym miejscu i nie awansowali do finałowej ósemki MP.

W turnieju grali: Filip Sauter 41 pkt., Marcin Lewandowski 34, Szymon Owczarek 33, Aleksander Placek 28, Bartosz Malarczyk 9, Wiktor Van Wijngaarden 6, Aleksander Jóźwik 6, Szymon Barys 4, Marcin Grabowski 4, Piotr Łągiewczyk 2, Dawid Kopański 2, Krzysztof Kin 2.