Na początku po osobistym Krystiana Mika i czterech punktach Szymona Gralewskiego wygrywaliśmy 5:4. W 7. minucie trafienie Aleksandra Fabiszewskiego dało remis po 14. Chwilę później Fabiszewski z wolnego dał nam prowadzenie 15:14. Goście szybko wyszli na prowadzenie czterema punktami, które zniwelowaliśmy po „trójce” Fabiszewskiego (22:23). Przyjezdni odpowiedzieli w ten sam sposób i przegraliśmy pierwszą kwartę 22:26.

W ciągu pierwszych trzech minut drugiej kwarty goście powiększyli prowadzenie aż do 13 punktów (24:37). Ich kanonadę tylko na chwilę przerwał Jan Sobolewski (rzut za trzy) i Gralewski. Na niespełna dwie minuty przed przerwą było 31:50. Do przerwy przegrywaliśmy 36:54.

Już w pierwszej akcji po zmianie stron goście zapewnili sobie 20 punktów zapasu. W 25. minucie goście mieli już 31 punktów przewagi (42:73). Nasi wreszcie zaczęli trafiać – Mik, Michał Kowalewski, czy Adam Jurga. Przed ostatnią kwartą było 28 punktów straty (57:85). W ostatniej odsłonie przyjezdni jeszcze tę przewagę powiększyli.

PKK’99: Gralewski 19, Fabiszewski 12, Mik 11, Sauter 8, Kowalewski 6, Sobolewski 5, Jurga 4, Barys 3, Zawadzki 3, Grabowski 2, Rejniak.