26-letni były już pomocnik Włókniarza został zawodnikiem III-ligowej Warty Sieradz. Po wycofaniu „zielonych” z IV ligi odejście „Bodzia” było niemal pewne, gdyż to jeden z najbardziej wyróżniających się zawodników.

Pabianiczanin jest wychowankiem PTC, a we Włókniarzu grał przez 2 ostatnie sezony. Tym samym „Bodzio” w końcu trafił do klubu z III ligi, czyli poziomu, na którym chciał spróbować swoich sił od kilku lat. W zasadzie co rundę testowany był przez klub z III ligi, m.in. w przeszłości przez Zawiszę Rzgów, Włókniarza Zelów czy ostatnio Mechanika Radomsko.

Michał zadebiutował już w barwach nowej drużyny. W pierwszej kolejce III ligi łódzko-mazowieckiej zanotował nawet asystę przy… samobójczym trafieniu innego pabianiczanina Maksymiliana Rozwandowicza. W spotkaniu tym Warta podzieliła się punktami z rezerwami Widzewa, w których Rozwandowicz pełni funkcję kapitana. W 65. min Bogdan dośrodkował z rzutu rożnego, a próbujący interweniować Rozwandowicz niefortunnie wpakował piłkę do własnej bramki. Jak się później okazało, był to ostatni gol w meczu, który zakończył się wynikiem 3:3.

W spotkaniu tym było jeszcze kilka pabianickich akcentów. Nowym zawodnikiem Warty został bowiem także 30-letni Michał Stasiak. To wychowanek PTC, który przez ostatnie 3,5 sezonu występował w III-ligowym Włókniarzu Zelów. Latem trenował nawet z pabianickim Włókniarzem, którego zawodnikiem był już w przeszłości (wiosną sezonu 2005/06), ale po wycofaniu z IV ligi stało się jasne, że będzie szukał klubu poza rodzinnym miastem. Jakby tego było mało, do Sieradza trafił jeszcze 20-letni Michał Pietras, który jeszcze jesienią ubiegłego sezonu grał w pabianickim Włókniarzu, a wiosną w tym w Zelowie. Ponadto bramki Warty od tego sezonu strzeże Kamil Adamek, 30-letni pabianiczanin, wychowanek GLKS-u Dłutów i były bramkarz PTC, który ostatnio grał w Zawiszy Rzgów.