Łódzki Klub Sportowy zmaga się z niebotycznymi problemami. Jeszcze niedawno nie było wiadomo, czy przystąpi wiosną do rozgrywek I ligi. Na dzień dzisiejszy tak ma się stać, lecz wielce prawdopodobne, że od nowego sezonu klub w celu uniknięcia spłaty długów rozpocznie od IV ligi.

Obecnie, aby móc w miarę normalnie przygotowywać się do rundy wiosennej, ŁKS podpisał umowę o współpracy z UKS-em SMS Łódź, na mocy której m.in. korzysta z boisk przy ul. Milionowej. Innym punktem tej współpracy jest także udostępnienie przez SMS zawodników ŁKS-owi.

Z tego powodu w zremisowanym 0:0 sparingu z GKS-em Bełchatów w łódzkim klubie wystąpił m.in. 20-letni Dariusz Dolewka. Pabianiczanin to wychowanek PTC, który jednak większość kariery spędził właśnie w UKS-ie SMS, z którego był ostatnio wypożyczony do II-ligowego Tura Turek. Tur to jeden z klubów, z którym SMS ma współpracę i w którym ogrywani są jego zawodnicy. W bieżącym sezonie Dolewka wystąpił w Turze w 6 meczach i zdobył 1 bramkę, a teraz wraz z kilkoma kolegami sprawdzany jest w ŁKS-ie i prawdopodobne, że wiosną zobaczymy go w tym klubie.

Na ten moment pod okiem nowego trenera Piotra Zajączkowskiego w ŁKS-ie trenuje zaledwie kilku zawodników grających jesienią w I lidze. Zdecydowaną większość stanowią juniorzy ŁKS-u oraz piłkarze UKS-u SMS Łódź, szczególnie ci, którzy ostatnio wypożyczeni byli do Tura Turek.

Jesienią w kadrze ŁKS-u było dwóch pabianiczan – 19-letni Adrian Olszewski oraz jego rówieśnik Przemysław Kita. Ten drugi w minionym tygodniu, podobnie jak kilku innych zawodników zmagających się z drobnymi urazami, trenował na siłowni.