Dziuba w ostatnim sezonie prowadził LKS Rosanów, z którym zajął 3. miejsce w łódzkiej „okręgówce”. Rosanów zgromadził 57 punktów, niemal dwa razy więcej od Włókniarza.

- Nowy trener spotka się z drużyną na pierwszym treningu 23 lipca – informuje Jacek Zarzycki, prezes Włókniarza. - Dotychczasowy trener, Jacek Włodarczewski, będzie prowadził grupy młodzieżowe. Nie będzie już funkcji dyrektora sportowego, którą pan Jacek piastował.

Jakich ludzi będzie miał do dyspozycji nowy trener?

- Dotychczas nikt nie zadeklarował stuprocentowej chęci odejścia z klubu – mówi Zarzycki. - Będziemy prowadzić rozmowy z piłkarzami. Chcemy utrzymać pierwszą drużynę w V lidze i rezerwy w A Klasie.

Artur Dziuba był znanym w regionie piłkarzem, słynącym z solidności. Grał m.in. we Włókniarzu Konstantynów Łódzki. Swego czasu niewiele brakowało, by grał w drużynie Włókniarza. Historia zatoczyła koło i wrócił do pabianickiego klubu jako szkoleniowiec.

Ojciec Artura Dziuby, Marek był znakomitym obrońcą, reprezentantem Polski. Wraz z pabianiczaninem Pawłem Janasem, stanowił o sile obrony reprezentacji, która w 1982 roku wywalczyła brązowy medal na mundialu w Hiszpanii. Marek Dziuba przywdziewał barwy m.in. ŁKS i Widzewa, z którym grał w europejskich pucharach.