Gdyby po pierwszym kwadransie drużyna gości prowadziła trzema bramkami, nikt by nie miał do nikogo pretensji. Gracze Term wypracowali bowiem trzy doskonałe sytuacje, w których jednak kapitalnie spisał się Adrian Nowacki. Tylko dzięki czujności i refleksowi „Pajdki” zachowaliśmy czyste konto.
Nasi otrząsnęli się z przewagi Term, ale niewiele z tego wynikało. Niby kilka razy postraszyliśmy uniejowian, ale zazwyczaj po naszych uderzeniach piłka szybowała obok słupka. Po pierwszej połowie kibice mieli niewesołe miny, bowiem wychodziło na to, że włókniarze weszli w sezon z mocno rozregulowanymi celownikami.
- Poczynaliśmy sobie dość nieudolnie pod bramką przeciwnika – nie owija w bawełnę Artur Dziuba, szkoleniowiec Włókniarza. – Pierwsze 45 minut w tym sezonie pozostawiło po sobie lekki niesmak.
Za to w drugiej połowie pabianiczanie pokazali, że mają sposób na tak znanego golkipera, jakim jest doświadczony Jakub Skrzypiec (grał m.in. w ŁKS i Wiśle Płock).
Pierwszą bramkę w nowym sezonie strzelił Ukrainiec Ołeh Korobka, pewnie egzekwując rzut karny w 54. minucie.
Po zdobyciu prowadzenia „zieloni” poszli za ciosem. Sześć minut później było już 2:0. Korobka urwał się lewą stroną i zagrał piłkę na skraj pola karnego. Tam ładnym przyjęciem popisał się Jakub Dobroszek i podwyższył na 2:0.
Na 3:0 wynik ustalił młody Szymon Przyk, który w 68. minucie otrzymał prostopadłe podanie, popędził w kierunku bramki i umieścił futbolówkę pod poprzeczką.
Więcej goli nie padło, choć Skrzypiec musiał się porządnie wysilić, by zatrzymać uderzenia Tomasza Niżnikowskiego i Szymona Adamiaka.
Odnotować należy debiut ligowy 19-letniego Szymona Szafoniego, byłego gracza Andrespolii Wiśniowa Góra i Sport Perfect Łódź. W drużynie „zielonych” nie zobaczymy za to doświadczonego obrońcy Jakuba Gajewskiego, który zasilił beniaminka, KAS Konstantynów.
Włókniarz został pierwszym liderem tabeli w sezonie 2020/2021.
Włókniarz: Nowacki – Stokłosa (70. Gorący), Acela, Szczegodziński, Sulikowski (75. Bieliński) – Korobka (80. Adamiak), Leonow, Mucha, Sobytkowski (46. Przyk), Dobroszek (70. Szafoni) – Niżnikowski (76. Nazarczyk).
Komentarze do artykułu: Trzy gole i trzy punkty Włókniarza!
Nasi internauci napisali 0 komentarzy