Już w 1. minucie w pole karne łodzian wpadł Adrian Pędziwiatr, ale jego anemiczne uderzenie nie sprawiło kłopotu bramkarzowi gości. W 8. minucie po centrze z lewej strony piłkarz ŁKS głową skierował piłkę do siatki. Potem cudów w naszej bramce dokonywał Adrian Olejnik, broniąc w sytuacjach sam na sam lub „wyciągając” piłki lecące w okienko. Dopiero w 37. minucie nasi przenieśli się pod bramkę rywala, lecz po rzucie rożnym zablokowani zostali Sebastian Dresler i Jan Stokłosa. Ten drugi 180 sekund później wyleciał z boiska za dwie żółte kartki. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy piłkarz ŁKS dobił strzał kolegi i było 0:2.

W ciągu pięciu minut po zmianie stron Olejnik wybronił trzy sytuacje sam na sam. W 51. minucie już nie dał rady i było 0:3. Po godzinie gry rozruszał się nieco Dresler, lecz raz uprzedził go bramkarz, a raz obronił jego uderzenie. W 77. minucie Tomasz Sęczek wykorzystał podanie Wojeciecha Mordzakowskiego i strzelił na 1:3. Oba zespoły miały jeszcze okazję na gola, ale goście z kilku metrów nie trafili do pustej bramki, zaś Adrian Włodarczewski strzelił mocno w golkipera gości.

Włókniarz – ŁKS II 1:3 (0:2)

Gol dla Włókniarza: Sęczek 77.

Włókniarz: Olejnik – Klimek, Skowronek (69. Kowalski), Acela (74. Maślakiewicz), Mendak, Stokłosa – Dresler (78. Dubenkow), Potrzebowski (86. Stokłos), Mordzakowski, Gorący (86. Włodarczewski) – Pędziwiatr (46. Sęczek).