- Wcale nie musieliśmy przegrywać tego spotkania, bo na boisku fajerwerków nie było tak z jednej, jak i z drugiej strony – mówi Zdzisław Leszczyński, szkoleniowiec PTC. – Jedyną bramkę straciliśmy w 70. minucie.

PTC miało okazję na wyrównanie, ale rzutu karnego nie wykorzystał najlepszy strzelec PTC, Patryk Wujak.

- Szkoda tego meczu, bo mogliśmy urwać punkty faworytowi – dodaje Leszczyński.

W zespole PTC zadebiutowali: Łukasz Bąkowski, 31-latek ostatnio grający w MKS Wyśmierzyce (woj. mazowieckie), a mający za sobą epizod we Włókniarzu Pabianice oraz Maciej Kaczmarek, jesienią grający w Orle Piątkowisko.

PTC: Uznański – Szumigaj, Drewniak (T. Malinowski), B. Kaczmarek, Bąkowski – Bieliński, Hiler, Bączał (Jankiewicz), Konieczny (Wujak) – M. Kaczmarek (Sobczak), Kaliszuk.