Na wiosenną inaugurację III ligi pabianiczanki wybrały się dość daleko – do Kutna. W 12. minucie Karolina Karpińska podała piłkę pod nogi rywalki, która popędziła na bramkę PTC. Na szczęście górą w pojedynku sam na sam była debiutująca w bramce „Perełek” Magdalena Samiec. Niespełna dziesięć minut później nasze zawodniczki uratowała poprzeczka, a dobitkę świetnie obroniła Magda. W 30. minucie nasze wreszcie odpowiedziały, ale z uderzeniem Joanny Błaszczyk poradziła sobie bramkarka Róży. Chwilę później szczęścia próbowała siostra bliźniaczka „Dżoany”, Anna Owczarz, lecz i po jej strzale górą była bramkarka z Kutna. Jeszcze przed przerwą na wprost bramki znalazła się Natalia Małek, lecz źle przyjęła piłkę i skończyło się na strachu.

Drugą połowę zaczęliśmy tak jak pierwszą, czyli od podania pod nogi kutnowianek. Tym razem zawiniła Błaszczyk, na szczęście znów nie lada intuicją wykazała się Samiec. „Dżoana”, chcąc odkupić winy, uderzyła mocno na bramkę Róży, ale minimalnie chybiła. W 59. minucie gospodynie znów stanęły oko w oko z Samiec. Magda obroniła pierwszy strzał, lecz nie dała rady z dobitką. Na szczęście na linii bramkowej jak spod ziemi wyrosła Ola Próbka i zlikwidowała zagrożenie.

Ola została bohaterką także kilkanaście sekund później, gdy dośrodkowała z rzutu wolnego, a Andżelika Błoch tę centrę zamknęła i nasze objęły prowadzenie. Potem nasze dziewczyny grały mądrze i uważnie, kontrolując sytuację na boisku. Niestety, coś zawiodło na dwadzieścia sekund przed końcem doliczonego czasu gry. Sędzia nie zauważył faulu na Izabeli Jakomulskiej i pozwolił miejscowym kontynuować grę. Nasze defensorki źle obliczyły tor lotu piłki, powstało ogromne zamieszanie i mimo rozpaczliwej interwencji Karoliny Pabjańskiej piłka zatrzepotała w siatce.

- Jak na kobiecy futbol, mecz toczył się w wyjątkowo intensywnym tempie. Kibice nie mogli narzekać na brak walki, sytuacji bramkowych i efektownych parad bramkarek – mówi Radomir Znojek, szkoleniowiec PTC. - O remisie zadecydowały błędy indywidualne. Na słowa pochwały zasłużyła debiutantka w bramce, Magdalena Samiec.

Róża Kutno – PTC 1:1 (0:0)

Gol dla PTC: Błoch 59.

PTC: Samiec – Karpińska (41. Próbka), Błaszczyk, Łagowska – Pabin (50. Błoch), E. Kociołek (66. Jakóbczak), Forc, Bąbel (41. Pabjańska), Małek (73. Madaj) – Owczarz, Jakomulska.