Mimo, że wszystko wyszło zgodnie z planem, bo beniaminek z Kutna w dotychczasowych meczach poniósł dwie porażki bez zdobyczy bramkowej, pabianiczankom na fatalnie przygotowanej murawie nie grało się łatwo. Po półgodzinie gry na uderzenie z dystansu zdecydowała się Ewelina Kociołek. Nasza rozgrywająca mocno kopnęła z 22 metrów, a futbolówka zatrzepotała w siatce gospodyń. Tuż przed przerwą zawodniczka z Kutna postanowiła skopiować wyczyn Eweliny i... wyszedł jej strzał życia. A ponieważ w bramce nieco przysnęła Magdalena Kociołek i spóźniła się z interwencją, było 1:1.

Po zmianie stron „Perełki” już nie pozwoliły rywalkom na wiele, dokładając dwie kolejne bramki autorstwa Oli Kwiatkowskiej (po dośrodkowaniu ofensywnie grającej Karoliny Karpińskiej, wykorzystała sytuację niczym rasowy snajper), a także Katarzyny Zellmer (świetny strzał pod poprzeczkę z rzutu wolnego). Ligowy debiut zaliczyła 15-letnia Natalia Cieślak.

Róża Kutno – PTC 1:3 (1:1)

Gole dla PTC: E. Kociołek 30., Kwiatkowska 53., Zellmer 65.

PTC: M. Kociołek – Pabjańska (58. Kacprzak), Forc, Błaszczyk, Karpińska (63. Mądrakowska) – Błoch (62. Próbka), E. Kociołek, Zellmer, Banaszczyk (60. Łagowska), Madaj (55. Maciejewska) – Kwiatkowska (75. Cieślak).