Gospodarze drogę do siatki Dawida Wójta znaleźli w 16. minucie, gdy objęli prowadzenie po strzale Witolda Kurzawy. Pozbawiony sześciu piłkarzy zespół z Dłutowa starał się jak mógł, wypracował sobie nawet cztery klarowne sytuacje do zdobycia gola, ale Dawid Kulpa nie dał się pokonać. W ten sposób dłutowianie ponieśli trzecią porażkę z rzędu.
- Gra wyglądała o wiele lepiej niż w środę z Włókniarzem, ale... futbol to nie taniec i za wrażenia artystyczne nie przyznaje się punktów – trafnie podsumował mecz Eugeniusz Frankowski, kierownik GLKS.
Andrespolia Wiśniowa Góra – GLKS Dłutów 1:0 (1:0)
Gol: Kurzawa 16.
Dłutów: Wójt – Stelmach, Grala, Skiba, Łańcuchowski – Biskupski, Ciszewski, Golik (Woch), Stolarek, Borowiec – Sulima.
Komentarze do artykułu: Wolny zadecydował
Nasi internauci napisali 0 komentarzy