Od początku spotkania pabianiczanie wyszli na parkiet z wolą zwycięstwa. Bardzo dobrze w bramce interweniował Marcin Grzanka, a w ataku raz za razem celnymi rzutami popisywali się Sebastian Stawicki i Grzegorz Gozdalski, dzięki czemu w 12. min prowadziliśmy 8:4. W dalszej części spotkania łodzianie bardziej przycisnęli i 21. min doprowadzili do remisu 11:11. Ale ostatnie 9 minut należało do Pabiksu, który strzelił kolejno 7 bramek, tracąc tylko jedną i do szatni schodziliśmy prowadząc 18:12. W drugiej połowie łodzianie powoli zbliżali się do nas (35. min 17:20), ale za chwilę następowała mocna odpowiedź i znów w 41. min prowadziliśmy sześcioma bramki (25:19). W miarę upływu czasu pabianiczanie kontrolowali przebieg meczu na parkiecie i ostatecznie wygrali 31:25.

Następne spotkanie zostanie rozegrane za dwa tygodnie, a przeciwnikiem naszych będzie Trójka Ostrołęka.

- Jestem zadowolony z gry chłopaków, wreszcie prowadząc cały mecz udało nam się zwyciężyć – powiedział po meczu trener Stawicki.

Pabiks – Marcin Zajkiewicz, Marcin Grzanka, Paweł Czapelka  – Grzegorz Gozdalski 8, Daniel Zajączkowski 7, Sebastian Stawicki 5, Michał Kaflak 3, Piotr Świtalski 3, Jakub Walocha 2,  Konrad Markowski 2, Włodzimierz Stawicki 1,  Paweł Fuks, Andrzej Lasowy, Kamil Strzelec, Łukasz Miller, Adam Pietrzykowski.