Od początku spotkania ton grze nadawali akademicy, którzy w 7 min objęli prowadzenie 4:1. Zawodnicy warszawscy bardzo ostro grali w obronie, czego efektem były dwie kontuzje w naszej drużynie. Przemysławowi Jankowskiemu złamano nos, a Seweryn Tosik doznał urazu kolana. Zawodnicy AZS systematycznie powiększali swoją przewagę i w 20 min prowadzili już 12:4. Dopiero w końcówce pierwszej połowy Pabiks zaczął grać bardziej składniej, ale i tak na przerwę schodził do szatni przegrywając  9:15. W drugiej połowie gra naszego zespołu wyglądała lepiej. Pabianiczanie bardziej zwarli szyki obronne, co pozwoliło nam dojść do przeciwnika na trzy bramki (52 min. 21:24). Ale to było wszystko na co pozwolił nam przeciwnik. Do końca spotkania na parkiecie trwała wymiana bramka za bramkę i ostatecznie Pabiks przegrał 24:28.

Następny mecz Pabiks rozegra u siebie w niedzielę o godz. 12.00, a rywalem naszego zespołu będzie wicelider rozgrywek Warszawianka Warszawa , która walczy o awans do I ligi. 

Pabiks: Marcin Grzanka, Marcin Zajkiewicz – Jakub Walocha 7, Konrad Markowski 5, Michał Kaflak 4, Sebastian Stawicki 3, Łukasz Miller 3, Andrzej Lasowy 1, Przemysław Jankowski 1, Seweryn Tosik, Kamil Strzelec, Daniel Zajączkowski, Paweł Fuks, Adam Pietrzykowski.