Pabianiczanie patrzą na resztę ligowej stawki z perspektywy czerwonej latarni. Cztery punkty w 17 spotkaniach to marniutki dorobek. Z kolei Anilana zdobyła o... 20 punktów więcej, co plasuje ją na 5. miejscu w tabeli, a łodzianie mają jeszcze do rozegrania zaległy mecz z wiceliderem, AZS AWF Biała Podlaska. W szeregach Anilany prym wiedzie trzech snajperów: Kamil Witkowski (106 bramek), Piotr Rutkowski i Damian Wawrzyniak (po 88 trafień). W drużynie z Pabianic najskuteczniejszy jest Bartłomiej Kiełbasiński (91 goli).

Wbrew pozorom oba kluby więcej łączy, niż dzieli. W kadrze Pabiksu znajduje się wielu byłych graczy Anilany (m.in. Adam Olek, Bartłomiej Kiełbasiński, Bartosz Gościłowicz, Kamil Stegliński, Grzegorz Gozdalski). Zaś szkoleniowiec pabianickiej ekipy Adam Jędraszczyk przez lata był pierwszym rozgrywającym pierwszoligowej Anilany, z którą osiągnął ostatni wielki sukces w historii łódzkiego handballu – brązowy medal na koniec sezonu 1995/96.

Z kolei w szeregach pierwszoligowej Anilany grali wychowankowie pabianickiego Włókniarza: Sylwester Kopias, Marek Smolarek, Janusz Klimek, Mariusz Popa, Piotr Miller czy supersnajper Dariusz Wróbel.