Najlepsza polska florecistka trochę nerwowo walczyła z Caroliną Stutchbury (Wielka Brytania) oraz Hiszpanką Marią Marino. Obie walki wygrała jednym trafieniem – 11:10 oraz 15:14.

W walce o ćwierćfinał była lepsza od Japonki Sery Azumy (15:13), zaś drogę do podium zamknęła jej zwyciężczyni zawodów, Chinka Qingyuan Chen (8:15).

Ostatecznie pabianiczanka zajęła 6. miejsce, umacniając swoją pozycję w rankingu olimpijskim. Mamy nadzieję, że florecistka znad Dobrzynki wywalczy kwalifikację na Igrzyska w Paryżu.