Szczególnie trudno jest osobom młodym - według badań nawet 25% osób w wieku produkcyjnym ma problemy ze skupieniem się na obowiązkach, co przynosi firmom wymierne straty. Co wpływa na koncentrację pracowników? I jak sprawić, by przerwa na “zebranie myśli” nie przeciągała się godzinami? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w naszym artykule.

Rozpraszacze w pracy

Idealną sytuacją byłoby, gdyby pracownik przez cały dzień zajmował się jedynie służbowymi kwestiami. Prawda jest jednak taka, że aby działać efektywnie, potrzebujemy przerw. I jest to zupełnie naturalna potrzeba. Problem pojawia się wtedy, gdy 5-minutowa przerwa w pracy zamienia się w godzinne surfowanie po Internecie czy plotki z kolegą z pracy.

Przyczyny takiego stanu rzeczy mogą być różne. Część rozpraszaczy jest wewnętrzna, związana z samym pracownikiem i jego zachowaniem. W tej kategorii znajdzie się brak skupienia spowodowany problemami osobistymi, zbyt dużą ilością obowiązków czy przemęczeniem. Specyficznym przypadkiem jest potrzeba “trzymania ręki na pulsie”, objawiająca się nałogowym przeglądaniem portali społecznościowych czy czytaniem artykułów prasowych. Wszystkie te elementy są w stanie zająć naszą uwagę do tego stopnia, że nawet nie zauważymy, kiedy minął cały dzień.

Kolejną kategorią są rozpraszacze pośrednie, czyli takie które nie wynikają z nas, ale mamy nad nimi niemal pełną kontrolę. O czym mowa? O mailach, komunikatorach, rozmowach telefonicznych czy spotkaniach służbowych. Choć zwykle są one częścią naszych obowiązków, to jednak wielokrotne spoglądanie na maila, czy uczestniczenie naradach sprawia, że nasz rytm pracy zostaje przerwany, a ponowne skupienie zajmuje nam kilka dłuższych chwil.

Ostatnią grupą są elementy, na które jako pracownicy nie mamy większego wpływu, czyli rozpraszacze zewnętrzne. Do tej kategorii możemy zaliczyć konsekwencje psychofizyczne związane z hałasem w biurze open space czy też meble dla biura, które nie spełniają wytycznych BHP. Mogą one doprowadzić u pracownika do dolegliwości (takich jak bóle pleców, ramion czy karku), które uniemożliwią skupienie.

Jak walczyć z brakiem koncentracji u pracowników?

Walka z rozpraszaczami wewnętrznymi i pośrednimi może okazać się najtrudniejsza, gdyż będzie wiązała się ze zmianą nawyków i organizacji pracy. Co możemy jednak zrobić? Stwórzmy plan zadań na cały dzień i zadbajmy o ograniczenie ilości spotkań służbowych do minimum. Jeśli problemem jest korzystanie z mediów społecznościowych i telefonu, możemy pokusić się o blokadę takich stron na komputerze służbowym i wyłączenie prywatnej komórki. Nie sprawdzajmy również służbowej poczty co chwilę - wyznaczmy sobie kilka godzin na odbieranie i odpisywanie na maile.

W wielu przypadkach winne mogą być jednak meble dla biura i ich aranżacja. Modne ostatnimi czasy biura open space, choć ułatwiają komunikację, nie są jednak pozbawione wad. Ciągłe rozmowy, odgłosy jedzenia czy stukanie w klawiaturę skutecznie niszczą skupienie, które później trudno odzyskać. Szczególnie jeśli w biurze brakuje miejsca na “zebranie myśli” lub przynajmniej pochłaniających dźwięki przegród. Destrukcyjnie działają również meble biurowe, które nie są dostosowane do potrzeb pracownika. Zbyt niskie, małe biurka i źle wyprofilowane krzesła sprawiają, że pracownik musi wciąż poprawiać swoją pozycję i walczyć z bólem, zamiast wykonywać swoje obowiązki. Co w takiej sytuacji? Warto wtedy zainwestować w odpowiednie meble dla biura, które będą spełniały wszystkie najważniejsze zasady ergonomii. Przydadzą się zatem ścianki działowe pochłaniające hałas czy specjalne boksy tworzące przestrzeń odosobnienia. Podstawą powinny być jednak biurka - z blatem odpowiedniej wielkości i możliwością regulacji.

Gdzie szukać takiego wyposażenia? Ciekawą opcją mogą być meble dla biura WUTEH, które projektowane są w taki sposób, by połączyć ze sobą ergonomię i estetykę. Dzięki takiemu rozwiązaniu będziemy mieli pewność, że wyposażenie biura nie wpływa negatywnie na koncentrację pracowników.