Do nietypowego zatrzymania doszło 15 lutego, po godzinie 22.00. Do komendy przy ul. Żeromskiego przyszedł 28-latek. Twierdził, że policjanci z tutejszej jednostki dwukrotnie szukali go w miejscu zamieszkania. Nie zastali go tam, bo był w pracy. Ciekawy powodu tych wizyt postanowił sprawdzić, o co chodzi. 

Z komendy już nie wyszedł. Okazało się, że był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. Funkcjonariusze zatrzymali 28- latka i przewieźli do wyznaczonego aresztu śledczego, gdzie spędzi 5 miesięcy.