30 grudnia po godzinie 1:00 do pabianickiej komendy zgłosił się 36-letni mieszkaniec. Twierdził, że ktoś chce go pobić. Agresor był mu znany i prawdopodobnie czeka na niego przed blokiem.

- Policjanci po otrzymaniu zgłoszenia natychmiast udali się na wskazane miejsce, gdzie zastali mężczyznę, który trzymał w rękach dwa przedmioty wyglądem przypominające młotki oraz pasował do opisu podanego przez zgłaszającego - relacjonuje młodszy aspirant Łukasz Pierzyński z KPP w Pabianicach. 

W trakcie zatrzymania 60-letni pabianiczanin był bardzo agresywny w stosunku do policjantów. Znieważył oraz naruszył nietykalność cielesną jednego z funkcjonariuszy.

Jak się okazało, kilka godzin przed zatrzymaniem, mężczyzna wybił szyby i uszkodził młotkiem drzwi wejściowe w lokalu gastronomicznym prowadzonym przez zgłaszającego. Straty zostały wycenione przez pokrzywdzonego na kwotę około 10.000 złotych.

Podejrzany usłyszał cztery zarzuty, które dotyczyły gróźb karalnych, zniszczenia mienia oraz naruszenia nietykalności cielesnej i znieważenia policjantów.

Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Pabianicach w Pabianicach wobec 60-latka sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 1 miesiąca. Zgodnie z kodeksem karnym mężczyźnie może grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.