Dialogi o wierze

foto:

opublikowano: 2012-12-14 14:41:29

Ksiądz Damian chce porozmawiać o wierze. Nowy wikariusz parafii Najświętszej Marii Panny nie boi się trudnych pytań

Ksiądz Damian Wyżkiewicz przyjechał do nas z Jasła. Jest księdzem misjonarzem św. Wincentego á Paulo od 26 maja 2012 r. Od lat działa na rzecz Wiary i Światła - wspólnoty osób niepełnosprawnych intelektualnie oraz Wincentyńskiej Młodzieży Maryjnej. Studiował na Uniwersytecie Jagiellońskim filozofię. Prowadził już rekolekcje.

Od lipca pracuje w Pabianicach w parafii NMP Różańcowej i uczy religii w II Liceum Ogólnokształcącym. Towarzyszy też Duszpasterstwu Akademickiemu Przystań, Młodzieży Misjonarskiej, Domowemu Kościołowi oraz uczniom liceum.

- Moją pasją jest Bóg, człowiek, liturgia, muzyka, filozofia i góry – wymienia.

Ksiądz Damian wyszedł do pabianickiej młodzieży z nowym pomysłem. Chce organizować spotkania w kościele, na których młodzi ludzie będą zadawali pytania dotyczące wiary i nurtujących ich problemów związanych z religią, Bogiem, Kościołem.

- „Dialogi Młodych o wierze” powstały na bazie oryginalnego pomysłu łódzkiego arcybiskupa ks. Marka Jędraszewskiego, który stworzył projekt „Dialogów w katedrze” – mówi ksiądz Damian. - Polegają one na tym, że biskup i grupa ekspertów od teologii i filozofii odpowiadają na pytania podane drogą internetową, bądź na żywo.

Jest to inicjatywa, która zrodziła się na spotkaniu dekanalnej Rady Duszpasterstwa Młodzieżowego. W „Dialogach Młodych o wierze” uczestniczą wszyscy duszpasterze młodzieżowi z Pabianic.

Spotkania młodzieży z księżmi i zaproszonymi gośćmi będą w każdy trzeci piątek miesiąca w kościele Najświętszej Marii Panny Różańcowej o godz. 19.00 od grudnia do czerwca 2013 roku. Na pierwsze ksiądz Damian zaprasza już 21 grudnia.

Spotkania będą rozpoczynały się krótkim nabożeństwem, po którym rozpocznie się tematyczna konferencja. Pytania młodzież będzie mogła zadawać na żywo lub przesyłać je wcześniej drogą internetową na Facebooku lub przez stronę www.dialog-mlodych.c0.pl
Spotkania otwierać będzie ks. Przemysław Góra - diecezjalny duszpasterz młodych z Łodzi, a konferencje poprowadzi ks. Krzysztof Rybicki z parafii Trójcy Przenajświętszej z Pabianic - znany i ceniony duszpasterz młodych, otwarty na dialog, wykształcony, stały przewodnik pabianickiej pieszej pielgrzymki na Jasną Górę.

Oto tematem pierwszego spotkania, które poprowadzi ks. Krzysztof Rybicki, duszpasterz z parafii Trójcy Przenajświętszej: Po co wiara? Po co Kościół?

Podobne artykuły

Nie żyje ks. Krzysztof Gliniany Życie Panianic

Zmarł proboszcz parafii św. Wojciecha w Dobroniu

Ksiądz na oddziale „covidowym” udziela ostatnich sakramentów

ksiądz Grzegorz A. Życie Pabianic ujawnia wstrząsające informacje o pedofilii wśród księży, na podstawie artykułu Romana Kubiaka

Wstrząsające opowieści skrzywdzonych dzieci. Ksiądz Grzegorz spod Pabianic (52 lata) oskarżony o molestowanie ministrantów

Przyjmujesz księdza? Zrób to dobrze

Komentarze do artykułu: Dialogi o wierze

Nasi internauci napisali 11 komentarzy

Naprawdę przykro mi się czytało poprzednie posty. Pokazują one, jak bardzo ludzie nie znają tematu, na jaki się wypowiadają.. Kiciunia i lornetka - bardzo żałuję i współczuję Wam, że nigdy nie poznałyście księży, z którymi mogłybyście porozmawiac na wiele tematów, którrzy potrafią zwrócic uwagę na istotne rzeczy i problemy wbrew pozorom DOTYCZĄCE MŁODYCH. Mi się to udało - poznałam co najmniej dwóch takich duchownych. Uczęszczam na lekcję religii w II LO i także miałam możliwośc zrezygnowania - w imię czego? - PRZESIADYWANIA 45 MINUT NA KORYTARZU SZKOLNYM? każdy ma swoją wolę, swoje racje i swoje priorytety. Na katechezie możemy z Księdzem porozmawiac o wszystkim, a osoby, które nie uległy wyżej wspomnianemu lenistwu, ani trochę nie żałują tej decyzji.
Najgorsze jest to, że każdy chce zeby było lepiej. Żeby przyszło do nich samo. Żeby cały świat był cudowny, święty i bez skazy. Żeby kontakty międzyludzkie były nienaganne, a relacje KOŚCIÓŁ-WIERNI funkcjonowały bez zakłóceń. Jednak MAŁO KTO potrafi się na otworzyc na to, co jest oferowane.
I pozwolę sobie tu zacytowac Ewangelię - "(...) czemu widzisz źdźbło w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz?"
zastanówmy się, gdzie tkwią podwaliny całego tego problemu..

Gdyby nie religia w szkole, dziś całkiem prawdopodobne, że nie wierzyłabym w Boga, w Boga, który wyciągnął mnie z nieciekawej sytuacji

To że wielu młodych ludzi uczęszcza na katechezę z powodów jakie podałaś, to fakt. Jednak, ja uczęszczałem z powodu pogłębiania wiedzy na temat kościoła i wiary i nadal chodzę do kościoła, znam naprawdę wielu ludzi w młodym wieku, którzy z własnej potrzeby i chęci przychodzi do kościoła na Mszę Św. co niedzielę i inne nabożeństwa.
Jak chcesz to możesz przyjść w piątek na spotkanie i spytać się po co jest religia w szkołach ponadgimnazjalnych, skoro tak Cię to nurtuje. Poza tym katecheza w szkole nie jest obowiązkowa. Jak jest w I LO to nie wiem, bo nie chodziłem tam do szkoły ani nie znam nikogo kto teraz się tam uczy.
Kościół uszczęśliwiać nikogo na siłę, nie zmusza nikogo do przychodzenia na Mszę.
Niestety, w dzisiejszych czasach jest taka moda, że ten kto chodzi do kościoła nie jest trendy, jest uważany za kogoś gorszego. Moda jest na nagie zdjęcia czy życie bez zasad moralnych.

Po jakiego grzyba religia w szkołach ponad gimnazjalnych, tylko obciążanie budżetu miasta niepotrzebnymi wydatkami. Dopóki religia była w kosciele to nic złego, ale jak z buciorami na siłę się chce uszczęśliwiać swoją ideologią to już jest poprostu chore. I tak większość młodego pokolenia chodzi tylko dlatego na katachezę, żeby odbębnić co sie ma do odbębnienia. Ewentualnie po to aby nie mieć problemu z uzuskaniem ślubu koscielnego.

A jak ktoś chcę pogłębiać wiedzę o kościele to niech sie zapisze do I LO. Tam cała dyrekcja to przedstawiciele kościoła i nikt nie będzie miał nic przeciwko 4 godziną lekcyjnym tygodniowo religii, kosztem zmniekszenia np: godzin matematyki do 1 lekcji tygodniowo.

Moim zdaniem na to spotkanie powinny przyjść właśnie szczególnie osoby, które tak krytykują Kościół znając opinie z internetu, telewizji, gazet czy jakiś plotek. Czy religia katolicka uczy nienawiści, złości, nawołuje do picia alkoholu czy brania narkotyków? Nie! Ona uczy dobroci i miłości względem drugiej osoby. Tak więc jeśli osoba postępowałaby według jej przykazań, świat byłby lepszy. Jeśli więc młodzi ludzie zrozumieją, że Bóg ich kocha i że oczekuje od nich dobroci, to chyba własnie tu można zapobiec od źródła alkoholizmowi, narkomani czy przemocy. Jeśli o chodzi o pomoc materialną, to chyba żadna inna organizacja społeczna, nie pomaga tyle co Kościół czy Caritas. Nawiązując jeszcze do lekcji religii. To, że ks. Damian chce, żeby na zajęciach religii coś robić, a nie spać czy zajmować się innymi rzeczami jak to często jest to chyba dobrze. Chce jak najwięcej młodzieży przekazać a to już czasami przestaje się podobać czy nauczyciel coś wymaga.

Nie rozumiem skąd ta nagonka. Człowiek chce coś zrobić, wychodzi z dobrą inicjatywą, a tu go spotyka niezrozumiała krytyka. Autorki (bądź autorzy) tych krytycznych komentarzy też przecież mogą przyjść na spotkanie w piątek albo zadać pytanie poprzez facebooka albo stronę internetową. W internecie każdy mocny, a ciekawe czy jesteście w stanie to samo powiedzieć księdzu prosto w twarz. Kościół biednym ludziom, uzależnionym czy porzuconym dzieciom też pomaga. Organizatorzy spotkania zapraszają każdego, na pewno nie boją się też krytycznych uwag. Najłatwiej jest krytykować kogoś, kto coś robi, a samemu siedzieć z założonymi rękoma.

Bardzo mądrze napisała Lornetka - wiadomo, że odkąd człowiek spojrzał w gwiazdy i zobaczył pioruny palące jego puszczę musiał pomyśleć o jakimś bogu i stworzyć kolejną mitologię. Każda mitologia to piękna lub mniej piękna bajka - ale bajka - jeżeli ktoś ma ochotę robić niezłą kasę z tego powodu to niech robi - każdy powód do robienia kasy jest dobry - ale może z dziećmi, czy młodzieżą poruszać poważne tematy, a nie wciskać im kit. Łatwiej jednak wciskać kit - bo poważny temat dla młodzieńca w sutannie chyba byłby zbyt trudny.

Do kiciunia:
To jeśli masz jakieś wątpliwości czy pytania to możesz je zadać przez facebooka albo stronę (adres podany w artykule), a nie krytykować w komentarzach. Poza tym to w dzisiejszych czasach jeśli się czegoś wymaga od młodych to jest się tym złym, więc dlatego klasa zrezygnowała z religii. Teraz to tylko facebook, internet, imprezki i ciągłe krytykowanie ludzi, którzy coś robią.

Religii jest wiele, a Bóg tylko jeden (tego nie wiadomo). Dopóki będziecie wciskać ludziom tą swoją ciemnotę tylko o kosciele katolickim. Dopóty młodzi ludzie będą całkowicie sie odsuwać od kościoła.

CYTUJE: "Od lipca pracuje w Pabianicach w parafii NMP Różańcowej i uczy religii w II Liceum Ogólnokształcącym. Towarzyszy też Duszpasterstwu Akademickiemu Przystań, Młodzieży Misjonarskiej, Domowemu Kościołowi oraz uczniom liceum."

Doprowadził do tego jedna z klas II LO zrezygnowała całkowicie (100%) stanu, z religii w ich klasie. Wyglada mi ksiądz na całkowitą porażkę życiową. Dlaczego mówiąc o posłudze kapłańskiej dzisiaj pisze się o pracy w parafii. Chyba niezła kasa z tego modlenia sie wpada co miesiąc do kieszeni księżulka.

Doceniam poświęcenie księdza Wyżkiewicza, ale uważam, że jeżeli pagnie wyzwań dla swojego powołania to niech zamieni temat odnoszący się do problemów z wiarą i bogiem a zainteresuje się problemami bardziej przyziemnymi - narkotykami,alkoholem ,brutalnoscią, moralnoscią która już nie jest obecna u dzieci ze szkół podstawowych , bezradnością wsród młodzierzy z rodzin naprawde ubogich gdzie skrajna bieda nie pozwala na normalny rozwój tych dzieciaków a
one znajac swoją sytuację materialną i społeczna zaszywają się w przysłowiowy kąt , z dala od tych niezdolnych nowobogackich.I tutaj trzeba pomagać, wysłuchać i wspierać - nie tylko duchowo proszę księdza.

Ogłoszenia drobne!

Dodaj ogłoszenie

więcej ogłoszeń »

Życie Pabianic

Dialogi o wierze

Ksiądz Damian chce porozmawiać o wierze. Nowy wikariusz parafii Najświętszej Marii Panny nie boi się trudnych pytań

Podobne artykuły

Komentarze do artykułu: Dialogi o wierze