Oszuści byli obserwowani, bo policjanci dostali informację, że planują „zgarnięcie” większej kasy.
22 października po południu 24-letnia pabianiczanka weszła do banku z plikiem sfałszowanych dokumentów kredytowych. Jej kumple usiedli w pobliskim lokalu. Myśleli, że oszukają policjantów i nie dadzą się złapać.
Mieli pecha, bo usadowili się obok stolika, przy którym siedzieli obserwujący ich funkcjonariusze ubrani po cywilnemu. Oszustów zatrzymano jednocześnie. Byli kompletnie zaskoczeni. Nie stawiali oporu.
Okazało się, że skok na bank wymyślili mężczyźni: 51-letni łodzianin i 31-letni pabianiczanin. Kobieta miała wykonać zadanie.
Podczas przeszukania w mieszkaniu pabianiczanina znaleziono dokumenty przygotowane do następnego wyłudzenia.
Wszyscy zatrzymani zostali tymczasowo aresztowani.
Grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności.