W środę (6 października) na skrzyżowaniu ulic Aleksandrowskiej i Niesięcin w Konstantynowie zdarzył sie wypadek. Samochód osobowy z pabianickimi numerami rejestracyjnymi – jaguar X-Type, zderzył się dostawczym mercedesem sprinterem (rejestracja zgierska). Osobówka, którą prowadziła 38-latka, wjechała do rowu.

- Kobieta była zakleszczona w pojeździe. Aby wydostać ją, trzeba było wyciąć dach i przednie drzwi. Użyto do tego narzędzi hydraulicznych – poinformował dyżurny komendy PSP w Pabianicach.

Jaguar w rowie

Pani kierowca była przytomna. Przeniesiono ją na noszach do karetki i zawieziono do szpitala. Drugi kierowca wyszedł z wypadku bez obrażeń.

Straty  oszacowano wstępnie na 12 tysięcy zł. W jaguarze to szkoda całkowita – 10 tys. zł, a w mercedesie - 2 tys. zł.

Zabezpieczanie miejsce wypadku trwało do godziny 16.20. W akcji wzięły udział trzy zastępy straży pożarnej - dwa zawodowej z Pabianic i Łodzi oraz ochotniczy z Niesięcina, a także dwa radiowozy policji (w tym z Pabianic) i pogotowie ratunkowe.