Do roboty wzięły się służby miejskie. Na pabianickie ulice wyleją tej wiosny ponad 100 ton asfaltu. To kilka razy więcej niż po poprzednich zimach, ale ta była wyjątkowa.
– Mamy o 136.000 złotych mniej pieniędzy na łatanie niż w ubiegłym roku – wylicza Stanisław Wołosz, szef Zarządu Dróg i Zieleni Miejskiej. – Trudno, będę musiał szukać zarobku, ale to nie może wpłynąć na stan jezdni.
W ubiegłym tygodniu służby miejskie "wylały" na jezdnie 4 tony asfaltu (na zimno). Od poniedziałku leją już gorący asfalt.