Licytację poprowadził Piotr Roszak. Zaczął od 50 zł. Sam podbijał stawkę - najpierw na 60, a potem na 70 zł.

Po 5 minutach było już 180 zł. Chwilę później - 200 zł.

O godz. 19.40 - 230 zł dla WOŚP.

Godz. 19.41 - 260 zł.

Godz. 19.42 - 300 zł. A sekundę później 305 i... 310 zł.

Padło 320 i od razu 330 zł. 30 sekund później - 350 i 360 zł.

Licytację wygrał radny Marcin Mieszkalski, właściciel sklepów Mag-Mar.

- Podzielę się tą wygraną z Piotrem Roszakiem - zdradza Mieszkalski. - Razem za nią zapłaciliśmy i teraz razem wymyślimy, co chcemy tutaj zamieścić.