Pod koniec listopada mieszkańcy poprosili policjantów o pomoc. Ich klatkę schodową upodobało sobie dwóch 16-latków i ich 13-letnia koleżanka. Przesiadywali tam całymi dniami.

– Palili papierosy, pili alkohol, zakłócali ciszę nocną i dewastowali klatkę, odrapując tynk ze ścian, pluli i zanieczyszczali pomieszczenie – mówi aspirant Joanna Szczęsna z policji. – Jeden z lokatorów trafił do szpitala, po tym jak został przez nich obrzucony stekiem wyzwisk i wulgarnych epitetów.
Nastolatkowie pokazali lokatorom "kto rządzi w bloku”. Włamali się do skrzynki z bezpiecznikami, wykręcili wszystkie korki. Pozbawili ludzi prądu na cały dzień.
Na pomoc mieszkańcom przyszły dwie policjantki zajmujące się nieletnimi. Na początku grudnia zatrzymały "terrorystów”. Dwóch 16-latków umieszczono w Policyjnej Izby Dziecka w Łodzi.
– Podczas przesłuchań usłyszeli zarzuty zniszczenia mienia i zakłócania ciszy nocnej – mówi Szczęsna. – Konsekwencje poniesie też 13-latka.
Podczas przesłuchań świadków okazało się, że w podobny sposób terroryzowali lokatorów ulicy Próżnej.