W czwartek po godzinie 21.00 w Zofiówce w gminie Tuszyn policjanci zatrzymali rowerzystę jadącego ulicą Główną.

- Mężczyzna jechał zygzakiem całą szerokością jezdni. Podczas legitymowania czuć było od niego zapach alkoholu - informuje Radosław Gwis z policji. - Zapytany o stan trzeźwości 59-latek oświadczył, że chwilę wcześniej wypił piwo. Następnie stwierdził, że chciałby „załatwić tę sprawę inaczej” i wręczył policjantom 30 zł w zamian za odstąpienie od dalszych czynności służbowych.

Rowerzysta został przewieziony do komisariatu. W organizmie miał 0,6 promila alkoholu.

- Po wytrzeźwieniu odpowie za kierowanie rowerem pod wpływem alkoholu i za czynne łapownictwo, za co grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności - dodaje policjant.