Z relacji mieszkańców wynika, że mama z małym dzieckiem i młody rowerzysta w ostatniej chwili uniknęli przygniecenia przez uschnięte drzewo.
Informację o zdarzeniu i apel o zajęcie się tematem stanu drzew w parkach miejskich zamieścił na Facebooku Włodzimierz Stanek, radny miejski.

- Zajmijcie się tym. Ponawiam apel do władz miasta – napisał Stanek. - Jakiś czas temu składałem jako radny interpelację do władz miasta o zadbanie o stan drzewostanu w parkach miejskich. Istnieje wiele drzew, które zagrażają bezpieczeństwu spacerujących.

Na interpelacje z 30 marca dotyczącą stanu drzewostanu w Parku Wolności oraz oceny stanu drzew odpowiedział prezydent Grzegorz Mackiewicz.

- Zgadzam się z Panem, że stan wielu drzew w Parku Wolności jest zły. Nie jest to jednak wynikiem zaniedbania i braku podejmowania działań przez miasto – odpowiedział prezydent. - Każdego roku przeprowadzane są cięcia pielęgnacyjno-zabezpieczające drzew wzdłuż alejek asfaltowych oraz wycinki drzew, które utraciły żywotność, powalonych lub połamanych przez wiatr. Niestety wiele drzew obumarło z powodu szkodników. W chwili obecnej zleciliśmy awaryjne usunięcie wywrotów wzdłuż alejek asfaltowych. (…) Bieżące inwentaryzacje drzewostanu w miejskich parkach i na skwerach wykonywane są przez pracowników Wydziału Ochrony Środowiska, a na ich podstawie przeprowadzane są niezbędne zabiegi pielęgnacyjne drzew oraz pozyskiwane zezwolenia na usunięcie drzew, które utraciły żywotność.