Festyn „Dzieci-Dzieciom” organizowany jest od kilku lat. Tym razem zabawy dla najmłodszych urządzili harcerze.

- Każde dziecko znajdzie tutaj coś dla siebie – mówił Tomasz Morzyszek, wolontariusz WOŚP. – Dzieci tańczą, biegają, skaczą, dużo się dzieje.

Na dmuchanych zabawkach bawiła się siedmioletnia Maja.

- Wszystko mi się podoba, ale najbardziej kulki – stwierdziła dziewczynka.

Również jej mama jest zadowolona z tego, że tego typu imprezy są organizowane w ramach finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

- Jest gdzie wyjść z dziećmi. Wspomóc szczytny cel i tak trzeba, a w ten sposób dzieci mogą jeszcze skorzystać z dodatkowej atrakcji – mówiła pani Monika, mama Mai.

Wchodzący nie płacili za bilet. Każdy jednak wrzucał coś do orkiestrowej puszki. W zamian dostawał nie tylko serduszko. Dla dzieciaków były również balony, wata cukrowa i soki.

- Chodzi o to, aby nauczyć dzieci pomagać innym już od najmłodszych lat i zachęcamy rodziców, aby poprzez swoje pociechy wrzucali pieniądze do puszek – mówił Dariusz Kamieniak, szef sztabu WOŚP w Pabianicach.

Wolontariuszy było sporo. W tym roku pierwszy raz pieniądze zbierała dziesięcioletnia Maja Baj. Dziewczynkę do udziału w orkiestrze namówił tata, Krzysztof.

- Mój tata jest w głównym sztabie, a ja jutro z harcerzami będę kwestowała w okolicy Carrefoura i kościoła Trójcy Przenajświętszej – mówi dziewczynka.

Podczas festynu odbyły się licytacje: koszulki WOŚP poszły za 35 zł, 40 zł i 80 zł, zestawy gadżetów WOŚP za 80 zł i 50 zł, kalendarz WOŚP mały - 35 zł, kalendarz WOŚP ścienny - 120 zł.