W pierwszomajowym pochodzie weźmie udział kilkanaście tysięcy osób. Z województwa łódzkiego pojechało dwadzieścia autokarów, w tym dwa z Pabianic. Łącznie 90 osób. Wśród nich są: Tomasz Jura, przewodniczący SLD w Pabianicach, Bogdan Piotrowski, przewodniczący SLD w powiecie pabianickim, Aleksandra Stasiak, Edward Rogalewicz, Marek Gryglewski, Dariusz Stasiak, Marek Łopaczyński, Andrzej Antczak, Dariusz Chober.

Wzięli ze sobą gadżety: wiatraczki, łapki, chorągiewki, flagi i baner z napisem Pabianice.

Manifestacja w Warszawie rozpocznie się o 11.00 przed siedzibą OPZZ przy ul. Kopernika, dalej przejdzie Nowym Światem przez Rondo de Gaulle’a, Książęcą do parku przy ul. Rozbart. W tym roku oprócz tradycyjnych haseł: „godna praca” i „godna płaca” będzie nowe hasło - „godna emerytura”.

- Pierwszy raz będę brał udział w manifestacji w Warszawie – powiedział Jura. – Świętowaniem w taki sposób SLD chce upodobnić nasze obchody do obchodów organizowanych przez partie lewicowe w krajach europejskich.

Na manifestację pojechali pabianiczanie w różnym wieku. Były nawet rodziny z dziećmi. Bartłomiej z Federacji Młodych Socjaldemokratów zna pochody pierwszomajowe jedynie z opowiadań rodziców i książek.

- Kiedyś moi rodzice chodzili na takie pochody. Ja nie miałem możliwości tego zobaczyć – mówi. – Teraz chcę po prostu to przeżyć. Mam nadzieję, że będzie miło i sympatycznie.

Pochód pierwszomajowy w Warszawie zakończy się piknikiem.