Olszewski idzie na emeryturę. Informację o tym, że odchodzi, odczytywano wczoraj podczas wszystkich mszy świętych w sanktuarium. Ksiądz skierował do wiernych list. Sam przyszedł na chwilę na mszę o godz. 11.00 i zaprosił parafian do udziału w pożegnaniu, które odbędzie się w najbliższą niedzielę.
Ks. Ryszard Olszewski jest w Pabianicach od 1981 roku. Zbudował kościół pod wezwaniem Maksymiliana Kolbego, którego do 30 czerwca 2014 roku jest proboszczem. Jest również dziekanem dekanatu pabianickiego. Od 1 lipca na tych funkcjach zastąpi go ktoś nowy. Na razie jeszcze oficjalnie nie wiadomo, kto to będzie.
Prałat jest Honorowym Obywatelem Pabianic.
Komentarze do artykułu: Prałat odchodzi
Nasi internauci napisali 14 komentarzy
komentarz dodano: 2014-06-24 14:55:15
komentarz dodano: 2014-06-24 11:28:34
komentarz dodano: 2014-06-24 10:40:06
komentarz dodano: 2014-06-24 09:17:24
A opowiadania podczas spotkań rodziców dzieci komunijnych o tym ile to i jak trzeba dawać na kościół było bardzo nie na miejscu , bo nie temu służą te spotkania .
Wielkim smiechem przyjęłam wyliczenia księdza prałata , jakoby kwota jaką wrzucamy na "tacę" powinna być równa tej jaką zarabiamy "na godzinę" w swojej pracy i taką też kwotę musimy dawać swoim dzieciom ..... no żenujące.
komentarz dodano: 2014-06-24 08:36:56
komentarz dodano: 2014-06-23 22:21:44
komentarz dodano: 2014-06-23 21:13:19
komentarz dodano: 2014-06-23 21:02:08
komentarz dodano: 2014-06-23 19:26:30
komentarz dodano: 2014-06-23 19:03:44
Co by nie mówić Olszewski to bardziej biznesmen niż ksiądz, natomiast do Oli nie ma księdza w Piątkowisku - tam jest tylko kaplica i korzysta z niej najgorszy ksiądz jakiego znam - ksiądz z Górki Pabianickiej - dla mnie koszmarny gość pod każdym względem. Sobas - każdy kiedyś odchodzi na emeryturę - ksiądz Olszewski jest już w swoim wieku, ma cukrzycę i nie ma już siły na kazania i pracę - ale dawniej to fakt jurny był z niego facet i nawet dziwiłabym się, gdyby jakiegoś nasienia skutecznie nie zasiał i potomka nie jednego pozostawił. Dla kobiety ksiądz to bezpieczny kochanek do tego majętny a i zakazany owoc dodaje pikanterii i smaku. Myślę, że każdy ksiądz jest mężczyzną z krwi i kości i smak kobiet poznał – no chyba, że jest innej orientacji seksualnej.
komentarz dodano: 2014-06-23 18:20:07
komentarz dodano: 2014-06-23 17:50:20
komentarz dodano: 2014-06-23 15:41:28
komentarz dodano: 2014-06-23 14:34:07