Sobota powitała pabianiczan oblodzonymi chodnikami. Dozorcy nie wszędzie zdążyli z samego rana posypać chodniki piaskiem i solą.

- Mieliśmy 4 zgłoszenia. Między innymi na ul. Dąbrowskiego, Pułaskiego, Tkackiej i św. Jana - wylicza strażnik. - Patrol potwierdził problem w dwóch miejscach. Skończyło się na pouczeniach.

W sobotę dzwoniliśmy też, zgłaszając problem kopcących kominów. Takich zgłoszeń było siedem.

- Patrol skontrolował każdy przypadek. Taka interwencja kończy się sprawdzeniem paleniska i sporządzeniem protokołu - tłumaczy strażnik.

Protokoły są składane na biurku komendanta Straży Miejskiej.

W pierwszym tygodniu roku w Pabianicach mieliśmy alarmowy poziom stężenia pyłu zawieszonego (PM10). W sobotę (7 stycznia) pomiary wskazywały aż 12–krotne przekroczenie normy. W całym województwie nie było tak źle, jak u nas.