Jest sporo dołów, w których po kilka dni stoi woda deszczowa. No dodatek na całej szerokości drogi jest błoto. Ponieważ trzeba się tędy dostać do bloku przy ul. 20 Stycznia 56, zarząd nieruchomości zwrócił się o pomoc do radnych Rady Miejskiej, prezydenta Zbigniewa Dychto i wiceprezydenta Jarosława Cichosza.
- Ta ulica od niepamiętnych czasów była ulicą potwornie dziurawą i wiecznie błotną. Zarząd Wspólnoty zajął się tą sprawą, ponieważ nieutwardzony odcinek Małej sąsiaduje bezpośrednio z naszą nieruchomością – wyjaśnia Przemysław Stawiarz z firmy DOMex, administrator nieruchomości Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. 20 Stycznia 56.
Wilgoć i stojąca woda znacznie przyspieszyły zniszczenie podmurówki ogrodzenia bloku. Mieszkańcy domków jednorodzinnych przy ulicy Małej też skarżyli się, że ich domy i podwórka zalewa od lat woda deszczowa.
Interwencja u władz pomogła, bo od kilku dni po Małej przetaczają się spychacze i jeździ wyrówniarka. Niebawem zostanie obniżony teren, by można było zasypać ulicę kruszywem.
- Mamy nadzieję, że ostatecznie załatwi to problemy z trudnościami z przejściem, umożliwi przejazd i dojazd do naszej nieruchomości oraz do domków jednorodzinnych obok – dodaje Stawiarz.