Przed godziną 12.00 kobieta kierująca renaultem najprawdopodobniej nie zauważyła czerwonego światła na sygnalizatorze ulicznym i wjechała z ul. św. Jana w Partyzancką - wprost pod pędzący autobus. Ranną zajęli się lekarze pogotowia ratunkowego. Autobus jadący na trasie z Łodzi do Bełchatowa będzie mial spore opóźnienie, bo policja bada przyczyny wypadku.