Stało się to w piątek ok. 21.00. Bracia wyłamali drzwi wejściowe do niezamieszkałego domu przy ul. Słonecznikowej. Ukradli węgiel i 5 słoików z wekami. Obaj byli nietrzeźwi.

Mieli pecha, bo na gorącym uczynku złapała ich policja. Maciej i Michał spędzili noc na dołku. W sobotę ok. południa mieli zostać przesłuchani.