19 grudnia po południu lokatorka kamienicy przy ul. Świętokrzyskiej wezwała policję. Powód? Włamanie do pomieszczenia na strychu.
Policja ustaliła, że włamywaczami są 34-latek i jego matka (56 lat), którzy śrubokrętem otworzyli skobel. Ze strychu wynieśli drabinę, narty, antenę telewizyjną i worek z ubraniami.

Nie zdążyli zniknąć. Matka i syn trafił do policyjnego aresztu. Przed sądem odpowiedzą za kradzież z włamaniem. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.