Na ulice miasta wyszli wolontariusze. Jest ich 160. Pieniądze zbierają w różnych punktach: spotkamy ich przed kościołami, szpitalem i przy supermarketach. W okolicy kościoła św. Maksymiliana Kolbego stoi trzech wolontariuszy: Konrad Kacprzak, Sergiusz Nowicki i Eryk Błoch. Są tu już od szóstej rano.
- Do puszek wpadają przede wszystkim drobne pieniądze, dwuzłotówki i pięciozłotówki – opowiada Sergiusz Nowicki.
- W ciągu dnia nasze puszki wypełnią się całe – dodaje Konrad Kacprzak.
Konrad zbiera pieniądze podczas finału WOŚP już po raz czwarty. Dwa lata temu w jego puszce było łącznie 600 zł. W ubiegłym roku zebrał 300 zł.
Tradycyjnie, za wrzucone do puszki pieniądze dostaniemy czerwone serduszko.
- Jest bardzo zimno. Założyłem czapkę i rękawiczki, ale pogoda w tym roku zapowiada się nieciekawie. Wybierając się na imprezę popołudniową, polecam założyć ciepłe ubranie – mówi Arek Błoch.
O 16.00 rozpocznie się impreza na Starym Rynku.
- W tym roku, tak jak w ubiegłym, będziemy grać zarówno dla ratowania maluchów, jak i dla osób starszych. Z poprzedniego finału nasz szpital dostał sprzęt medyczny. Bardzo się z tego powodu cieszymy – mówi Piotr Roszak, szef sztabu WOŚP w Pabianicach.
Komentarze do artykułu: Wolontariusze na ulicach
Nasi internauci napisali 2 komentarzy
komentarz dodano: 2014-01-13 22:05:16
komentarz dodano: 2014-01-12 16:22:05
Polska na kolanach