W sobotę po godz. 4.20 mieszkańcy ulicy Kopernika w Konstantynowie zobaczyli, jak fiat albea rozbija zaparkowane auta i ucieka. 
 
- Na wysokości Kopernika 19 kierowca fiata wjechał w zaparkowany samochód marki Renault. Pod wpływem uderzenia renault wjechało w zaparkowanego citroena. Kierowca fiata uciekł z miejsca zdarzenia – mówi st. aspirant Tomasz Wójcicki, kierownik referatu prewencji w Konstantynowie.
 
Policjanci zaczęli szukać rozbitego fiata. Na ulicy Sadowej zobaczyli na jezdni świeże ślady płynów eksploatacyjnych samochodu. Tak dotarli do fiata stojącego na placu Wolności 53. Zatrzymali tutaj kierowcę – 22-letniego Marcina S. Wydmuchał ponad 1,5 promila.
 
Teraz trzeźwieje w komendzie pabianickiej, na tzw. dołku.
 
- W Pabianicach jest spokój – mówi dyżurny z pabianickiej komendy policji.
 
Potwierdza to dyżurny strażak.
 
- W nocy i od rana mamy święty spokój – dodaje strażak.