- To był autokar z koszykarkami z Jeleniej Góry, które jechały na niedzielny mecz z naszymi zawodniczkami - mówi Zbigniew Grzanka z klubu koszykarek PKT Aflofarm Pabianice. - Wysłaliśmy po nie busa z Pabianic. Noc spędziły w naszym hotelu Piemont.

Wypadek wydarzył się w sobotę około godziny 18.00 w miejscowości Biała Druga (łódzkie). Trzy starsze kobiety - mieszkanki tej miejscowości - zostały potrącone na przejściu dla pieszych w pobliżu kościoła. Prawdopodobnie wracały z mszy św.

- Dwie kobiety w wieku 77 i 81 lat zmarły. Trzecia (83-latka) w stanie ciężkim leży w szpitalu w Bełchatowie - informuje policja łódzka.

Autokar prowadził 47-letni mieszkaniec Sosnówki. Według policji, w miejscu gdzie jest ograniczenie prędkości do 40 km na godzinę, jechał 70 km na godzinę. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca autobusu był trzeźwy - pobrano od niego krew do badania. Po przeprowadzeniu czynności przez policję, został zwolniony. Dochodzenie pod nadzorem prokuratury ma wyjaśnić okoliczności tragedii.

- Zaproponowaliśmy ekipie Finepharmu AZS Kolegium Karkonoskie, żeby mecz przełożyć. Decyzja należała do koszykarek z Jeleniej Góry - dodaje Grzanka. - Ale zdecydowały, że będą grać. Dziś rano były w kościele na mszy.
Mecz (tak jak zaplanowano) rozpocznie się w niedzielę o godz. 17.00 w hali koszykówki przy ul. Grota-Roweckiego.