O godz. 2.30 w piątek mieszkaniec jednego z bloków przy ulicy Zamkowej zadzwonił do Straży Miejskiej. Dyżurnemu przekazał, że na jego klatce schodowej, na czwartym piętrze śpi bezdomny mężczyzna. Strażnicy przyjechali na miejsce i pouczyli bezdomnego. Mężczyzna bez sprzeciwu opuścił klatkę.