Będzie autko. Dla strażników

foto:

opublikowano: 2012-10-29 21:46:52

Pijak to ma klawe życie! Miasto kupuje nowy samochód do wożenia ulicznych "leżaków". Za 68.000 zł

Za 68.000 zł kasa Pabianic kupi nowe auto. Będzie to samochód dla naszej Straży Miejskiej - do wożenia pijanych, zbieranych z ulic Pabianic. Posłuży też do patrolowanie miasta.
Jakiej marki będzie ten samochód? Jeszcze nie wiadomo, bo zostanie ogłoszony przetarg na zakup.

Podobne artykuły

„Pogromca szaletu” w akcji. Wandal poniesie karę Życie Pabianic

„Pogromca" szaletu w akcji [FILM]

"Mamy ich!". Strażnicy namierzyli nastoletnich wandali

Miasto szuka nowych strażników

Pijana kobieta została zatrzymana na gorącym uczynku przez strażników.

Przyjechała peugeotem - odjechała radiowozem. Pijana petentka lokalówki zatrzymana na "gorącym uczynku"

Komentarze do artykułu: Będzie autko. Dla strażników

Nasi internauci napisali 8 komentarzy

sory ale zakup używanego żuka dla takich byłby o wiele tańszy a rezte można przeznaczyc na dzieciaki z biednych domów, schronisko dla zwierząt, a "leżaki" jak maja za co pić to niech taksówkami jeżdżą!

z tym samochodem będzie tak samo jak z defibrylatorem któty nie wymaga specjalistycznej obsługi a którym straznicy tz. komendant i vice tak sie szczycili. może z tym samochodem będzie podobnie jak ze specjalistyczną torba medyczną zawierającą wsystko co potrzebne do udzielenia szybkiej pomocy przedlekarskiej na poziomie wiedzy straznika miejskiego, zawierająca butlę z tlenem ,maseczki do niej oraz całą gamę środków opatrunkowych.pewnie ładnie prezentuje się w prywatnym samochodzie komendantów. nigdy, odkąd takie wyposazenie strażnicy posiadają nikt nie widział ich korzystajacych z tego sprzętu u poszkodowanych, zawsze wzywano pogotowie ratunkowe, nawet wtedy kiedy delikwent nie wyrazał zgody na badanie lekarskie. rodzi sie pytanie - po co straznikom specjalistyczny samochód do transportu pijaków skoro kazdy radiowóz straży czy policji powinien być przystosowany do takich celów. kolejne pytanie - kto zakupił wczesniejsze samochody z miękkom tapicerką w wozach patrolowych, które w ten sposób nie mogą spełniac roli radiowozu tylko w zasadzie samochodów administracyjnych bo wymiocin czy moczu nigdy by sie z nich nie wyczyściło. a co do transporowania tzw "urżnietych w trupa" to straznicy nie mają uprawnień do transportowania takich stanów upojenia alkoholowego. wynika wiec,że taki samochód zupełnie jest niepotrzebny wystarczy zmienic tapicerkę w starych wozach na zmywalną.

Pytanie? Dokąd będą wozić tych leżaków skoro nie ma izby wytrzeźwień w Pabianicach?
Może za miasto?

nie zapinaja pasów, bo maja zaswiadczenie lekarskie o niepełnosprawności

Bo im się nie chce?

A tak przy okazji tej pseudo-parapolicyjnej formacji. Pytanie za 100 punktów. Dlaczego panowie ze S/M jeżdżący dacią nie zapinają pasów?

To skandal - w mieście nie ma na nic pieniędzy a kupuje się drogi samochód dla Straży Miejskiej, która powinna zostać natychmiast zlikwidowana. Samochód będzie służył wyłącznie do wożenia ale strażników miejskich, którzy zamiast jeździć samochodami powinni patrolować miasto w patrolach pieszych. Czy w tym mieście są radni, którzy myślą kategoriami miasta i jego mieszkańców a nie wąskiej grupy funkcjonariuszy miejskich.

Przecież oni będą wozić fotoradar tym autem a nie pijaków! Panowie "białe rękawiczki" wzywają ZAWSZE karetkę do leżaka czym osłabiają system ratownictwa..

Ogłoszenia drobne!

Dodaj ogłoszenie

więcej ogłoszeń »

Życie Pabianic

Będzie autko. Dla strażników

Pijak to ma klawe życie! Miasto kupuje nowy samochód do wożenia ulicznych "leżaków". Za 68.000 zł

Podobne artykuły

Komentarze do artykułu: Będzie autko. Dla strażników