Najbardziej ulubiony park pabianiczan to Bulwary. Niestety, to nie jest miejsce przyjazne mieszkańcom.

Po pierwsze - od lat regularnie jest zalewane. Po drugie – kamienie na alejce są tak wielkie, że nie da się ani bezpiecznie przejść, ani przejechać rowerem. Dlatego pabianiczanie wydeptali własne ścieżki. Obiecywano, że w tym roku zalewowe miejsce zostanie odwodnione.

- Dokumentacja musiała być poprawiona. Doszło do tego na wniosek naszego wydziału w Urzędzie Miejskim – informuje Grzegorz Mackiewicz, wiceprezydent. - Mamy pozwolenie wodno-prawne, więc mam nadzieję, że za tydzień usuniemy tymczasowe dwie rury i zrobimy porządne odwodnienie.

Tak mówił Mackiewicz tydzień temu. A Bulwary wciąż toną w kałużach.