- Trzeba będzie zabierać ze sobą zapasowe buty - mówi pani idąca na cmentarz.
- Toniemy w błocie - potwierdza pani Maria, mieszkanka ulicy Wierzbowej. - W ubiegłym roku obiecano nam, że ulica będzie odwodniona, a jezdnię pokryją płyty.
Komisja przeszła i z obiecanek jak do tej pory nic nie wyszło.
- Dobrze, że chociaż do połowy Wierzbowej mamy kanalizację sanitarną. Wodę na własny koszt doprowadziliśmy sobie sami – dodaje pani Maria.
Co na to urzędnicy?
- Zmarznięta głęboko ziemia nie przepuszcza wody, dlatego tworzy się błoto - wyjaśnia Stanisław Wołosz, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni Miejskiej. - Jak tylko będzie można, wjedziemy na te ulice wyrówniarką i wysypiemy je szlaką.
Ale osoby odwiedzające cmentarz oczekują czegoś więcej, niż wysypania jezdni szlaką lub kruszywem.
- Kilkanaście pabianickich ulic przeznaczone jest do przebudowy - mówi Paweł Pietrzak, naczelnik Wydziału Infrastruktury Miejskiej i Ochrony Środowiska. - Posiadamy zatwierdzoną dokumentację i potrzebne zezwolenia. Wszystko jest gotowe od strony formalnej. Brakuje tylko najważniejszego, czyli pieniędzy.
Według Urzędu Miejskiego, dopiero w 2017 roku będzie można rozpocząć modernizację tych ulic.
Komentarze do artykułu: Błotne ulice
Nasi internauci napisali 3 komentarzy
komentarz dodano: 2012-03-20 07:36:42
komentarz dodano: 2012-03-19 17:46:50
na to nie ma bata ?
tylko szpitalik pasą
komentarz dodano: 2012-03-19 13:01:00