Dziś rozpoczęto budowę strzeżonego parkingu przy ulicy Waltera-Jankego 56 (na wielkim zaniedbanym trawniku). Natychmiast zawiązał się komitet protestujących. Lokatorki pobliskiego bloku chodziły od mieszkania do mieszkania, zbierając podpisy pod listem protestacyjnym do władz spółdzielni (zgodę na budowę dał zarząd  Pabianickiej Spółdzielni Mieszkaniowej, do której należy teren).
- Zgłosił się prywatny inwestor, który zaproponował, że na swój koszt wybuduje parking - mówi Dariusz Banachowski, wiceprezes PSM. - Zarząd naszej spółdzielni zgodził się wydzierżawić część z szerokiego pasa zieleni wzdłuż ulicy.
PSM wydzierżawiła 2,5 tys. metrów kwadratowych trawnika - pod liniami wysokiego napięcia. Darń już zdejmuje buldożer, potem teren zostanie utwardzony i pokryty warstwą asfaltu. Budowę placu postojowo-manewrowego (tak nazywa się w planach)  zaakceptował wydział Starostwa.
- Znajdzie się tu miejsce na 100-110 samochodów. Za postój trzeba będzie zapłacić. Ile? Tego nie wiem. Ale parking będzie strzeżony przez całą dobę - dodaje wiceprezes.
Bezpłatnych miejsc parkingowych nie stracą mieszkańcy pobliskiego bloku.
- Musimy im zapewnić miejsce dla samochodów - dodaje prezes Banachowski.