Punktualnie o godzinie 12.00 na plac przed Domem Dziecka zjechały motocykle, quady, terenowe samochody wojskowe. Chwilę później na boisku wylądowali spadochroniarze. Nie zabrakło akrobacji - w tym lotniczej, a także helikoptera, który wylądował po skoczkach. Wyśmienitą zabawę potęgował zespół muzyczny, występ kaskaderów, zabytkowe samochody.

Jedną z niespodzianek był czołg, którym można się było przejechać. Podczas festynu z okazji Dnia Dziecka rozdawano gorące posiłki.

Michał Kłosowski