- Jesteśmy w trakcie omawiana umowy współpracy – informuje wiceprezydent Grzegorz Mackiewicz. - Zapisujemy, co leży po czyjej stronie. Jesteśmy w fazie przygotowywania umowy.

Fundacja „My kochamy Pabianice” chciała przez 20 lat opiekować się Parkiem Słowackiego przy Zamku. Akt notarialny fundacji podpisali Grażyna i Andrzej Furmanowie. Od kilku miesięcy czekają na umowę z Urzędem Miejskim.

- Chcą zbudować fontannę, posadzić kwiaty – wylicza wiceprezydent. - Po naszej stronie będzie sprzątanie, przycinanie drzew, monitoring parku, usuwanie aktów wandalizmu...

Na dobry początek współpracy jesienią fundacja posadziła w sąsiedztwie Zamku około 70 tysięcy tulipanów.

- Nikt nie będzie parku zamykał – obiecuje prezydent Zbigniew Dychto. - Park będzie dla wszystkich.

Przy okazji Urząd Miejski pisze projekt rewitalizacji parku, który w większości ma sfinansować Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska.

- Jeśli nam się uda pozyskać pieniądze, to odnowimy przynajmniej jedną alejkę, postawimy nowe ławki. Na pewno rozbierzemy to, co zostało po muszli koncertowej i zdemontujemy starą fontannę – wylicza Mackiewicz.

Wynegocjowana umowa z fundacją zostanie najpierw przedstawiona radnym miejskim do zaopiniowania. Potem podpisy na niej złoży prezydent Dychto i rodzina Furmanów.