Miało w nim być poparcie dla radykalnej polityki prowadzonej przez premiera Węgier - Wiktora Orbana. Radny miejski Koczur chciał, by list ów delegacja z Pabianic zawiozła do zaprzyjaźnionego miasta Kerepes na Węgrzech.
Ale radni nie byli zainteresowani. Przytomnie poradzili Koczurowi, by napisał też list z poparciem dla prezydenta USA - Baracka Obamy, w sprawie ataku na Syrię.
Jak Koczur pisał do Węgrów
opublikowano: 2013-09-09 22:04:06
Komentarze do artykułu: Jak Koczur pisał do Węgrów
Nasi internauci napisali 9 komentarzy
komentarz dodano: 2013-09-13 21:09:35
komentarz dodano: 2013-09-13 14:38:17
komentarz dodano: 2013-09-13 11:52:05
Szanowna Redakcjo ten wpis jest co najmniej nieprzytomny. Jak można porównać działanie przywódcy Węgier- pokojowe zaznaczam, do działania przywódcy USA- działania siłowe. Radny zaproponował list intencyjny wskazujący, że identyfikujemy się ze zmianami na Węgrzech. I bardzo dobrze, bo zamiast ruszać na kolejne manifestacje, narzekać i dzielić się co powoduje, że Polska jest polem bitewnym, powinniśmy iść w ślady Orbana. Jednoczyć się ,a nie dzielić. Wstyd dla radnych, którzy tego nie pojmują, bo to oznacza, że to co się dzieje obecnie w Polsce im odpowiada. Skąd zatem tylu niezadowolonych? Z działań takich jak w Waszej radzie. Braku jednomyślności i zdrowego rozsądku. Pozdrawiam Ewa Gutek
komentarz dodano: 2013-09-12 21:52:04
komentarz dodano: 2013-09-12 21:48:29
komentarz dodano: 2013-09-10 14:33:12
komentarz dodano: 2013-09-10 11:31:56
komentarz dodano: 2013-09-10 08:02:51
komentarz dodano: 2013-09-10 07:17:31