Przy minus 15 stopniach Celsjusza brukarze kładli kostkę brukową. Dziś, gdy mamy odwilż, kostka się zapada.
- Jak wsiadałam do autobusu, noga mi się po kolano zapadła – mówi pasażerka autobusu miejskiego. - Nie było płyt, ani kostki. Noga wpadła w jakiś piach czy kurzawkę.
Kobieta zniszczyła drogie buty. Boli ją noga. Spisała nazwiska świadków wypadku i będzie żądała odszkodowania za poniesione straty.
Od środy na kilku zatokach na Bugaju pojawili się pracownicy Zarządu Dróg i Zieleni Miejskiej.
- Nie my układaliśmy tutaj kostkę, ale przyszliśmy posprzątać po firmie, która zostawiła taki bałagan. Aż wstyd mówić, co tu jest – mówi jeden z brukarzy.
W sumie przebudowywanych zostało 25 zatok. Niestety, drogowcy nie zdążyli przed mrozem i śniegiem, bo przetarg został rozstrzygnięty dopiero jesienią. Dlaczego tak późno? Latem nikt z wykonawców do przetargów nie chciał przystąpić. Dopiero kolejny przetarg ogłoszony przez Urząd Miejski wyłonił dwie firmy. Dziesięć zatok zrobiło ZDiZM, a 15 miała wykonać prywatna firma. Pięciu nie udało się skończyć w zeszłym roku. Do dziś sterty piachu i kostki brukowej leżą na przystankach przy Nawrockiego i Grota-Roweckiego.
- Musieliśmy przesunąć termin wykonania zatok, bo śnieg i mróz uniemożliwiały pracę drogowcom oraz odbiór wykonanych przez nich prac – wyjaśnia Jarosław Cichosz, wiceprezydent. - Na zakończenie robót mamy czas do wiosny.
Wykonawcy dają 3 lata gwarancji, więc wszystkie usterki będą musieli usunąć na swój koszt.
Budowa zatok i ustawianie wiat jest finansowane z projektu unijnego, na który miasto zdobyło 5 milionów złotych dotacji. Za te pieniądze urząd kupił też 5 autobusów, których użyczył Miejskiemu Zakładowi Komunikacyjnemu.
Kostka się zapada
opublikowano: 2011-01-27 10:37:01
autor: redakcyjny zespół
autor: redakcyjny zespół
Komentarze do artykułu: Kostka się zapada
Nasi internauci napisali 18 komentarzy
komentarz dodano: 2011-01-28 06:22:41
Już niedługo pewnie bratków na rabatach nikt nie będzie umiał posadzić.
komentarz dodano: 2011-01-27 22:49:21
komentarz dodano: 2011-01-27 22:29:36
komentarz dodano: 2011-01-27 22:14:05
komentarz dodano: 2011-01-27 21:27:21
długo nie czekałem na potwierdzenie mojego komentarza do tego artykułu!!
co teraz powie pan dyrektor?czy poniesie ciężar odpowiedzialności za partactwo?
komentarz dodano: 2011-01-27 21:17:29
komentarz dodano: 2011-01-27 21:10:55
najpierw napchali sobie kieszenie potem to co zostało przeznaczają na miasto ,a że czasu zostało mało no niestety,to ludzie pracowali w mróz efekty widać!!!,
komentarz dodano: 2011-01-27 19:44:18
komentarz dodano: 2011-01-27 16:45:37
komentarz dodano: 2011-01-27 16:29:03
i jeste zdziwiony,że bronicie i tłumaczycie taką partaninę. czy też w taki sposób budowalibyście swoje domy? myslę ,że na pewno nie.
komentarz dodano: 2011-01-27 16:09:14
2 sprawa to wybudowanie zatoki przystankowej przy skrzyżowaniu ulic Bugaj / Roweckiego. Czy nie można było wykorzystać starej zatoki przesuwając i tak nowo postawioną wiatę 20-30m, a materiał jaki został wykorzystany do budowy nowej zatoki wykorzystać na wybudowanie zatoki po przeciwnej stronie (przy parkingu strzeżonym). Wg mnie byłoby wtedy bezpieczniej, niż w chwili obecnej gdzie ludzie wychylają się lub niekiedy wybiegają z za autobusów kochanego MZK???
komentarz dodano: 2011-01-27 15:48:43
w lipcu ogłoszono przetarg na wykonanie zatok w terminie do 31 października. Nikt się nie zgłosił.
W sierpniu ogłoszono kolejny przetarg z terminem 15 listopada. Też nikt sie nie zglosił. Dopiero wtedy podzielono zadanie na dwie części. Stąd taki późny termin rozpoczęcia robót. Nieładnie sugerować przekręt nie sprawdziwszy wczesniej faktów.
komentarz dodano: 2011-01-27 15:02:45
Zastanawiam się, czy lornetka pisząca swoje powierzchowne komentarze nie jest portalową prowokatorką?
komentarz dodano: 2011-01-27 13:35:26
komentarz dodano: 2011-01-27 13:34:30
komentarz dodano: 2011-01-27 13:14:30
komentarz dodano: 2011-01-27 11:45:57
komentarz dodano: 2011-01-27 11:45:56