30 nowych kwietników zawiśnie na latarniach wzdłuż Zamkowej. Będą od Lipowej do Kościuszki. Jest też 6 dwumetrowych, kaskadowych. W nich zasadzono surfinie kremowe i purpurowe oraz ipomee jasne. Sadziła je firma zewnętrzna.

To pomysł Agnieszki Pietrowskiej, naczelniczki Wydziału Ochrony Środowiska.

- Kupiliśmy je z oszczędności wydziału jeszcze w zeszłym roku, w grudniu – mówi pani naczelnik. - Zakupiono 6 sztuk stojących konstrukcji kwietnikowych kaskadowych o wysokości 2 metrów oraz 30 kaskadowych kwietników wiszących.

Pracownicy Zarządu Dróg i Zieleni Miejskiej z kolei zajmowali się starymi, betonowymi gazonami. W nich będą begonie i pelargonie. W poniedziałek zasadzili 400 roślin przed Domem Partii na Traugutta, przy Urzędzie Miejskim i obok Parku Słowackiego. Kwiatów będzie więcej. ZDiZM zamówił w sumie 3.000 sadzonek.

Część gazonów zniknie z Zamkowej. Kilka ma się pojawić na krańcówce przy Waltera-Jankego. Pabianiczanie mogą też „zamówić” betonowe kwietniki na swoje ulice.

- Ustawimy je ukwiecone, ale trzeba zobowiązać się do podlewania, pielenia i dbania o posadzone tam rośliny – mówi wiceprezydent Grzegorz Mackiewicz.

Kto chce gazon z kwiatami na swoją ulicę, żeby ustawić w tak zwanym pasie drogowym, powinien napisać o tym w mailu: apietrow@um.pabianice.pl.