Od kilku dni na ulicach powiatowych robotnicy ręcznie sprzątają piach leżący po zimie.

- Robią to ręcznie, bo zamiatarka mechaniczna lamborghini stoi zepsuta. Pękła uszczelka pod głowicą, a tylko dostawca może nam ją sprowadzić - mówi starosta Krzysztof Habura.

Zwykła zamiatarka wyjechała tylko raz.

- Tak kurzyła, że więcej było z nią bałaganu, niż pożytku - dodaje starosta. - Dlatego wycofaliśmy ją, żeby nie kurzyła, gdy w domach okna są już umyte.

Dziś kończy sie zamiatanie ulic 20 Stycznia i Nawrockiego. Pucowania wymagają jeszcze ulcie: Myśliwska, Piłsudskiego, Konstantynowska i Rypułtowicka.